Zacznijmy od milszych recenzji.
1.Lakier Top Flex LongLasting numer 200
z tej serii ale ja mam kolor brzoskwiniowy.
Na prawde super lakiery! W "naturze" kosztują tylko 9 zł! Ma 11 ml, starcza na długo, genialny pendzelek i świetnie sie rozprowadza. 10/10
2.Odżywka do paznokci KillyS
Temu produktowi mówie odwieczne tak! Mam go juz rok, powoli mi sie konczy na pewno kupie go znowu :)
3. Błyszczyk Cien beauty
To nie zart, mam go z lidla :D kosztowal tylko 11 zł, kipiłam go bo skończył sie mój tragiczny z Miss Sporty. I WOW! ŚWIETNY! NIE WYSUSZA! Jestem pod wrażeniem.
4.Odżywka do włosów Gliss Kur.
Jest pare rodzajów tej odzywki, ale ta wygrywa, wlosy sa miekkie i pieknie pachna :)
A TERAZ MOJE HEJTY, NIE KUPUJCIE ICH BO SĄ OKROPNE!! NIC NIE WARTE I AAAA STRASZNE! takie moje zdanie
1. Mój okropny lakier zielony matowy z ESSENCE TRENDY COLOURS
OPINIA: NIGDY WIECEJ! GĘSTY I JUZ PO 2 UZYCIU ODERWAŁ MI SIĘ PENDZELEK, KUPIŁAM ZA 5 EURO W NIEMCZECH! NO D*PY
2. Beznadziejne cienie Wilo.
Straszne! Jedyna ich zaleta to to że sie nie kruszą, nic innego.
3.NAJGORSZY PRODSUKT ROKU. Błyszczyk Miss Sporty
-brzydko pacznie
-usta robią sie suche jak wiór
-klei sie
-I CO Z TEGO ZE MADE IN ENGLAND SKORO GORSZY NIZ MADE IN CHINA?!
-nie wart swojej ceny
-zmazuje sie szybko
-nie nadaje odpowiedniego błysku
MAM NADZIEJE ZE KOMUŚ POMOGŁAM TYM POSTEM ;* BEDZIE TAKICH WIECEJ :*
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz